- 11 września, 2025
Co jest nie tak z moim sklepem?!
Masz sklep internetowy, masz produkty, masz ceny „najlepsze na rynku”… i cisza? Zero sprzedaży albo kilka przypadkowych zamówień miesięcznie? Witaj w świecie e-commerce, gdzie diabeł tkwi w szczegółach. Prawda jest taka: większość sklepów internetowych nie przegrywa przez konkurencję, ale przez własne błędy.
Dziś pokażę Ci 7 grzechów głównych sklepów internetowych – błędów, które zabijają konwersję szybciej niż źle dobrany hosting. Jeśli chcesz, żeby Twój sklep sprzedawał, koniecznie sprawdź, czy nie popełniasz któregoś z nich.
Grzech 1: Wolne ładowanie strony
Użytkownik klika w Twój sklep i… czeka. A im dłużej czeka, tym szybciej odchodzi.
Strona ładująca się dłużej niż 3 sekundy = nawet 50% klientów odpada.
Każda dodatkowa sekunda opóźnienia = kilkanaście procent mniej konwersji.
Rozwiązanie: optymalizuj zdjęcia, używaj CDN, włącz cache. Hosting „za 5 zł miesięcznie” nie utrzyma profesjonalnego sklepu.
Grzech 2: Brak wersji mobilnej
Ponad 70% ruchu w e-commerce to telefony. Jeśli Twój sklep wygląda dobrze tylko na laptopie – jesteś przegrany.
Menu trudne do kliknięcia palcem.
Formularze rejestracji na 10 pól.
Brak szybkich płatności mobilnych (Blik, Apple Pay).
Rozwiązanie: projektuj mobile first. To nie dodatek – to podstawa.
Grzech 3: Ukryte koszty i brak transparentności
Nic tak nie irytuje klientów, jak cena 100 zł na stronie produktu i… 160 zł w koszyku. Doliczanie wysokiej dostawy albo prowizji to najprostszy sposób, by stracić klienta na ostatnim etapie.
Rozwiązanie:
Pokazuj koszty dostawy wcześniej.
Dodaj darmową dostawę od określonej kwoty.
Pamiętaj: uczciwość = większe zaufanie.
Grzech 4: Słabe zdjęcia produktów
Zdjęcie robione kalkulatorem z 2002 roku? Produkt na tle suszarki w łazience? Gratulacje, właśnie zabiłeś swoją sprzedaż.
Rozwiązanie:
Minimum 3 zdjęcia produktu (różne kąty).
Tło białe lub neutralne, bez bałaganu.
Video prezentujące produkt w użyciu = konwersja rośnie nawet o 80%.
Grzech 5: Brak opinii i recenzji
Klienci kupują oczami, ale finalnie przekonują ich opinie innych. Brak recenzji wygląda podejrzanie – jakby nikt wcześniej niczego nie kupił.
Rozwiązanie:
Włącz system opinii w sklepie.
Zbieraj recenzje przez e-mail po zakupie.
Wyświetlaj opinie na stronie produktu i w Google.
Grzech 6: Trudny proces zakupowy
Im więcej kliknięć, tym mniej klientów. Jeśli klient musi zakładać konto, podawać NIP dziadka i kod pocztowy cioci, żeby coś kupić – zrezygnuje.
Rozwiązanie:
Uprość koszyk → 1 strona do finalizacji.
Pozwól kupić bez rejestracji.
Dodaj szybkie płatności (Blik, PayPal, szybki przelew).
Grzech 7: Brak działań marketingowych
„Mam sklep, więc ludzie sami się znajdą”. Niestety, to tak nie działa. Sklep bez marketingu jest jak sklep w piwnicy bez szyldu.
Rozwiązanie:
SEO – żeby klienci mogli Cię znaleźć.
Reklamy Google i Meta Ads – żeby zwiększyć ruch.
Social media – żeby budować markę i przyciągać uwagę.
Podsumowanie – co warto zapamiętać?
Sklep internetowy przegrywa najczęściej przez własne błędy, nie przez konkurencję.
7 grzechów głównych to: wolna strona, brak mobile, ukryte koszty, słabe zdjęcia, brak opinii, trudny koszyk i brak marketingu.
Naprawa tych błędów to najprostsza droga do większej sprzedaży.
Masz wrażenie, że Twój sklep „nie domaga”? 🛒
Skontaktuj się z WEBDOO – naprawimy to!
Wolisz słuchać? Mamy także podcast 🎙️
Audio generowane przez AI (NotebookLM) – może zawierać błędy.
Subskrybuj Email | Youtube Music | RSS